Browsing Category
Uncategorized Cześć! Pod poprzednim postem (i nie tylko) pojawiło się kilka pytań odnośnie moich włosów: jak o nie dbam itd. Przypomnę tylko, że dawno temu powstała specjalna kategoria, w której czasem umieszczam takie informacje. Jeśli się nic nie zmienia to po prostu nic o tym nie piszę 🙂 Możecie zobaczyć tutaj. Co do mojego obecnego koloru włosów, jest naprawdę niesprecyzowany.. na zdjęciach wygląda inaczej, w realu inaczej i też dane światło robi swoje, więc za dużo o nim powiedzieć nie mogę^^ Swoją drogą zastanawiam się czy nie wrócić na jakiś czas do grzywki na bok. Co sądzicie?
Hello! Dziś tak się fajnie złożyło, że akurat od momentu jak skończyłam lekcje nagle się wypogodziło 🙂 Gdy tylko doszłam do domu, od razu pomyślałam, że to dobry moment, aby wyjść na trochę do ogrodu. Mimo, że było całkiem ciepło, założyłam na siebie coś bardziej jesiennego, żeby jakoś urozmaicić posty związane ze strojami. Ostatnio nie mam nawet chwili, żeby zastanowić się nad ubiorem, a co dopiero go sfotografować. Dlatego dziś w troszkę innej odsłonie 🙂 ponczo kupiłam w secondhandzie! Pamiętam, jak jeszcze dwa lata temu, a nawet w ubiegłym roku uwielbiałam chodzić we wszelkiego rodzaju eskimoskach. Teraz leżą w szafie...
Hej Hej. Wczoraj, kiedy pisałam posta i trwało to nadzwyczaj długo.. nagle zasnęłam! I przez to, dopiero teraz mogę go opublikować. Jak zwykle wynikają jakieś nieprzewidziane rzeczy^^ Od kilku dni blogowanie nieco poszło w odstawkę. To z powodu szkoły, obowiązków, dziwnej jesiennej aury, a także mojego irytującego laptopa. Coś niepokojącego się z nim dzieje i muszę to jak najszybciej sprawdzić i dać do naprawienia. Zrobienie czegoś na nim sprawia mi duży kłopot, a stworzenie posta, kiedy trzeba wgrać zdjęcia itd. to już w ogóle wyczyn! Mój laptop mógłby jeszcze trochę wytrzymać, chociaż do przyszłego roku! Kiedy będę szła na studia,...
Witam. To co niedawno zobaczyłam na przypadkowej stronie mną wstrząsnęło! Wielka łódź podwodna w centrum mojego ukochanego Mediolanu po prostu przebiła się przez chodnik prowadzący do katedry Duomo! Cała, zdezorientowana załoga łodzi podwodnej wyszła, kiedy pojawiły się służby ratownicze. Zaskoczeni mieszkańcy Mediolanu nie wiedzieli co się dzieje.. zamachy terrorystyczne? jakiś kataklizm? Nie z pewnością, nie.. Jednak jak wytłumaczyć taką katastrofę? Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że to jakaś scena z filmu, bądź.. reklama! I tak właśnie jest! To część kampanii reklamowej firm ubezpieczeniowych! ^^ źródło Ciekawa jestem swojej reakcji, gdybym znalazła się w centrum Mediolanu podczas takiego wydarzenia! Na...
Załaduj więcej wpisów
O mnie
Hej! Mam na imię Ania, moja ksywka to Ankyls. Na moim blogu piszę o swoim życiu, stylu i zainteresowaniach. Uwielbiam podróże zarówno te małe jak i duże, a także fotografię! Jestem zwolenniczką secondhandów, a także właścicielką własnego. Zapraszam do odwiedzania mojego bloga! 🙂