Hello 🙂 Myślę, że moje tegoroczne święta są naprawdę przyjemne. Wczorajsze wigilie były udane. Jednej mojej babci nawet przydarzyła się dość zabawna przygoda, podczas zabijania karpia(jak to okrutnie brzmi:c). Otóż, karp chyba wyczuł, że czeka go śmierć i postanowił, że.. wyskoczy przez balkon. Oh, oczywiście moja babcia zeszła po niego na dół- o dziwo nadal żył^^. Karp samobójca, tego jeszcze nie było, haha^^ Tak na marginesie, moja siostra odgadła, który prezent był dla niej i nawet sama go rozpakowała! Byłam w szoku 🙂 Nawet wyrzuciła papier do kosza!^^ A dziś jadę z rodzinką do kuzynów, w sumie dobrze, bo chociaż...