Hej. Jak zazwyczaj, również i ta niedziela należała do leniwych. Do południa byłam sama w mieszkaniu, krzątałam się z kąta w kąt, oglądałam telewizję-co ostatnio rzadko mi się zdarza, a w międzyczasie, tradycyjnie popijałam sobie herbatę. Leniwe dni są potrzebne, ale czasem mi kompletnie nie sprzyjają. Tracę chęć do działania, wenę na robienie czegoś ciekawego. Wolę najzwyczajniej w świecie poleżeć w łóżku i oglądać jakiś film czy serial. Ale raz na jakiś czas, tak spędzony dzień nikomu nie zaszkodzi 🙂 Właśnie w takie dni jak ten staram się nie pokazywać publicznie. Nie maluję się, ubieram workowatą koszulkę i w rezultacie...