Hej ! No i po malowaniu 🙂 Jestem bardzo zmęczona dzisiejszym dniem. . Ale chciałam coś napisać, co niektóre z was może zainteresować;) Od powstania bloga często pytacie mnie dlaczego jestem miłośniczką Japonii, od kiedy, i skąd to się wzięło. No właśnie, więc z racji tego, że dziś był mały remoncik, wygrzebałam gazetę- od której się zaczęło.Właściwie to od reportażu, na który trafiłam. To było w lutym 2006. Właśnie wtedy kupiłam gazetę ‘Bravo Girl’ , haha! Tak, to była podstawówka. Reportaż był na temat Harajuku, dość ubogi w słowa. Przez co jeszcze bardziej mną to poruszyło. Zaczęłam szukać w internecie....

Ah! Kocham mojego laptopa.. Powoli doprowadza mnie do szału! Mam nadzieję, że uda mi się niedługo kupić jakiegoś nowego, bo ten się już do niczego nie przyda.. Wszystko mi się tnie. Połowa rzeczy nie działa. Można zwariować.. Kiedy chce coś szybko zrobić, nie da się.. Zanim pomyśli.. Szkoda słów. Pare fotek z dziś; koszulka – to ostatni nabytek w sh!:) Coraz cieplej !  Będę was częściej męczyć fotkami:) A teraz obejrzę sobie jakiś film:) Baj!