Ciepło nie znaczy ponuro !
Dziś pokażę wam modowe inspiracje na późną jesień/zimę wprost z dalekiego wschodu :). W tym poście postaram się napisać o własnych spostrzeżeniach, co do ciepłych okryć wierzchnich. Czyli do tego co najbardziej potrzebne na te zimne dni.
Płaszczyki. Przeróżne kroje i kolory. Często dziewczyny ograniczają się do ciemnych bądź beżowych płaszczy, ponieważ do wszystkiego będą pasowały. Jednak może warto zaryzykować i mieć w swojej szafie choć jeden wyróżniający się płaszczyk? Przecież ciepło, nie oznacza ponuro! Na różnych zdjęciach możemy zobaczyć Japonki i Koreanki w ciepłych, na prawdę ciekawych strojach! Znalezione:
Kurtki: Grube, najczęściej ze sztucznym futerkiem przy kapturze. Nadal widoczne są ramoneski: skórzane, jak i te materiałowe. Można też spotkać urocze kurteczki, w pastelowych odcieniach i o bardzo dziewczęcych krojach.
W najbliższych postach pojawią się również inne stylizacje, czy poszczególne ubrania i dodatki jakie można spotkać w Azji i jakie mnie najbardziej inspirują! 🙂
Polskie sklepy w jakich widziałam fajne płaszczyki i kurteczki : Troll, Moodo.
podoba mi się ten w kratkę:)
fajna notka! przydatna ! 🙂
super!:);*
Lepiej by było gdyś np zrobiła z własnymi kurtkami i płaczami… ale notka spoko 🙂
Mam taki zamiar:) Ale to w najbliższym czasie 😉
no to czekamy na taką notkę ;d
Koreanki mają ogromne wyczucie stylu. 🙂
kocham plaszczyki <3
niedlugo lece kupic sobie nastepny : D
Zgadzam się z tobą w 100%, że ciepło nie oznacza ponuro.
Zapraszam na mojego bloga
http://teenagerfoorever.blogspot.com/
Zapraszam także do obserwowania go;D
ciekawy post 😉
tak nie do tematu: jakiego programu używasz do robienia tych filmików co mas zna vimeo?
proshow gold
a jak wstawiasz tam(na vimeo) filmiki to tez masz taki żółty pasek? bo ja mam i nie wiem czy wstawie to mi zniknie?
One mają niesamowite wyczucie stylu i są śliczne. Zazdroszczę im..:)
zamówiłam sobie tą czerwono-czarną koszulę w kratę, którą ma jedna z dziewczyn ze zdjęć z tej notki 😉
niektóre z tych rzeczy są świetne.
fajnaa notka;)
świetne zdjęcia wszystkie ciuchy są urocze i słodkie
po prostu kawaii
W Japonii najlepsze jest to, że u nich jest cieplej niż u nas, a płaszcze czy kurtki nie służą im do ogrzania się lecz jako dodatek…. No cóż, ja na jesień mam płaszczyk biało-czarny w kratkę^^ Na zimę jeszcze nic:/
Śliczny jest płaszyk czerwony w kratkę. ;))
Ten płaszczyk w kratkę jest niesamowity – moja koleżanka będzie mieć podobny :3
Zapraszam na nowego bloga .
http://sweetdreambyfashion.blogspot.com/
Oj tam, w Japonii rzadziej pada śnieg…mogą jedynie mieć mroźniejsze wiatry (sąsiedztwo z wodami…). W magazynach zawsze modelki mają zakolanówki na gołe nogi…kurczę, ja to noszę grube rajtki pod spodniami!^^
Fajny post 😉
nie mam paska.
czekamy na następne super posty.:)
kiedy post o sh? 🙂
na pewno nie dziś;)
ja póki co wygrzebałam z szafy jakiś płaszczyk czarny, ale na jesień tak to nie mam nic .
Świetny blog . Zapraszam do komentowania i obserwowania mojego bloga odwdzięcze się ;)))
Ja ma zielony płaszczyk . xd
Piękne są wszystkie! Ja właśnie jestem na etapie poszukiwanie, jakiegoś płaszczyka, ale nie chciałabym żeby był czarny, moja siostra ma czerwony i podoba mi się bardzo, ale ja chciałabym chyba jakiś jasny ;P
Mam już dwie kurtki ciemne i czarny płaszczyk teraz szukam jakiegoś jasnego płaszczyka najlepiej czerwonego 🙂
http://nathaliephoto.blogspot.com/
uwielbiam styl Koreanek. Jak dla mnie jest genialny
noo niezłe:)
o świetnie ♥
ja zawsze miałam czarne albo szare kurtki zimowe a teraz kupiłam sobie różową ♥♥ 😀
Świetny post! No i bardzo przydatny, bo właśnie szukam kurtki na zimę 😉
fajne płaszcze 🙂
Aniu, potrzebuję Twojej pomocy.. Jak robi się takie kategorie na blogu, jak Ty masz po prawej stronie ? Bo znalazłam jakieś kody, których wcale nie potrafię rozgryść. Jak mam się za to zabrać ? :*
jej Ankyl ! jesteś naprawdę niesamowita masz świetnego bloga!
mogłabym zrobić dla ciebie nagłówek ? <3
odpisz u mnie ;]
http://www.kogut14.blogspot.com
śliczne te płaszczyki mają, sama chyba zainwestuję niedługo w podobny!
Płaszcze ładne, ale nie wydaje mi się, żeby się na Polską zimę nadały ;D
czerwone płaszczyki są świetne! Zamierzam sobie taki sprawić ale raczej na wiosnę… A o sh chętnie przeczytam bo też je czasem odwiedzam 🙂
Wszystkie są ładne 🙂
Super.. Fajny post c:
a i takie pytanko. ten sh co wspominałam na pl. Kościuszki 11 to ten nad stepem? Czy jakiś inny?
dzięki.;d
podoba mi się styl Koreanek 🙂
Hi lovely,
I totally love this post;)
Lovely pics!
I just found your blog,it's very cute.I added to your followers!:)
Have a great start of week
Xoxo
Mary
http://www.fashionteaat5.blogspot.com
Autumn giveaway:win $75 and $25 giftcards to the store of your choice!
Zgadzam się z tytułem notki 😀
Gdzie znalazłaś ten płaszczyk co jest na 3 zdjęciu ? Ten taki jakby militarny ?
uwielbiam płaszcze 🙂 uwielbiam azjatycki styl 🙂
zapraszam do siebie 😛
fajnie się tam ubierają, styl japoński jest genialny 🙂 tylko nie wyobrażam sobie zimą założyć krótkich spodenek bez rajstop, ale one niby tylko pozują 🙂
Masz rację, tak już się utarło, że czarny płaszczyk czy kurteczka to podstawa, a przecież teraz, gdzie naprawdę jest dużo kolorowych kombinacji, można doda tej zimie czy jesieni troszkę "radości, życia" 🙂
Prawie wszystkie chętnie bym przygarnęła 🙂 na allegro je znajdę ?
No zrób post o swoich płaszczykach! 🙂 To mnie najbardziej zainteresuje ; DD
😉
i wish we have snow also so i can wear something like that!
It’s a GIRL Thing
genialna notka i prześwietnościowe zdjęcia oczywiście ♥
ja sobie w tamtym roku kupilam filoletowy w Moodo:D