dzień w Pabianicach
To już chyba stało się tegoroczną tradycją, że raz w miesiącu razem z moim facetem robimy jakiś wypad do innego miasta. Zwykle dość spontanicznie, gdy trafi się jakaś ciekawa okazja. Na takie krótkie wypady raczej nie mamy planów odnośnie zwiedzania konkretnych miejsc, po prostu lubimy gdzieś pojechać i nieco poznać obce nam miasto. A wiadomo prawie każde polskie miasto skrywa w sobie coś fajnego. Zapraszam na krótki wpis z małej podróży, ze zdjęciami z telefonu i aparatu!
Tym razem wywiało nas do pobliskich Pabianic, na niecałą dobę, bo tak jak wyżej wspomniałam trafiłam na tanią ofertę świetnego hotelu. Oczywiście na początku po przyjeździe wybraliśmy się na krótki spacer po mieście. Nigdy tutaj nie byliśmy, więc przeszliśmy się jedną z ulic, żeby zobaczyć Pabianice z perspektywy przechodnia.
Na powyższych zdjęciach znajduje się uroczy kościół ewangelicki wybudowany ok. 1830 roku, na który trafiliśmy idąc ulicą Zamkową. Niestety w pobliżu jest sporo zaniedbanych, odstraszających budynków, ale dostrzegłam też te odrestaurowane, na których można zawiesić oko! Ogólnie Pabianice na pierwszy raz w żaden szczególny sposób nas nie urzekły. Jednak nie można narzekać na okolice hotelu, który był głównym celem naszego wypadu i na park Słowackiego. Tam jest naprawdę ładnie 🙂
strój: kurtka i spódnica secondhand, okulary-C&A, buty-czasnabuty.pl
Dwór Kapituły Krakowskiej
Na koniec trochę o hotelu, do którego przyjechaliśmy. Ten zdecydowanie zrobił na mnie ogromne wrażenie!
Hotel Fabryka Wełny został wybudowany na terenie dawnej wytwórni tkanin bawełnianych, stąd jego nazwa oraz styl starego budownictwa. Wystrój wnętrz również związany nawiązuje do przemysłu tekstylnego, z którego słynie region łódzki. Przyznaję, że już sam pomysł na hotel w takim miejscu i o takim motywie niezwykle mi się spodobał. Nasz hotelowy pokój był świetny i aż nie chciało się z niego wychodzić! Ale z racji tego, że w hotelu znajduje się basen i restauracje to z nich również skorzystaliśmy. Wszystko jest na dość wysokim poziomie, naprawdę tam odpoczęłam i pojadłam pysznego jedzenia!
A tak prezentował się nasz pokój:
Swoją drogą.. chciałabym mieć taką sypialnię!
Desery w hotelowej restauracji są przepyszne!
Sam hotel tak bardzo mi się spodobał, że z pewnością jeszcze go odwiedzę, a wtedy opiszę i pokażę go jeszcze dokładniej, bo zdecydowanie jest warty polecenia. A co do samych Pabianic, może ktoś z Was tam mieszka lub był w tym mieście i może polecić jakieś godne uwagi miejsca, które mogłabym zobaczyć następnym razem? 🙂
wow, wydaje się być ciekawym miasteczkiem. bardzo lubię adaptowanie starych fabryk na nowoczesne budynki, miejsca publiczne czy hotele. super. taka rewitalizacja pozwala zachować trochę przeszłości, a jednocześnie wykorzystać budynki czy miejsca do użytku tu i teraz 🙂
bardzo fajny wpis 🙂
Noo, hotelowe okolice i pokoje super 😉 u mnie też jest ładny hotel więc zapraszam haha!
ja tam lubię te zniszczone budynki, a to dlatego że te odrestaurowane przeważnie malują na jakieś dziwaczne intensywne kolory – żółte albo jeszcze gorzej i nie wygląda to zbyt korzystnie.
Nigdy nie zdarzyło mi się nawet przejeżdżać przez Pabianice, może kiedyś tam zawędruję. 🙂 Hotel wygląda naprawdę genialnie, cieszę się, że ktoś pomyślał o wykorzystaniu budynku i nie poszedł on do wyburzenia. 😀
cudna okolica i Ty pięknie wyglądasz 🙂
pozdrawiam cieplutko 🙂
piękne miejsce 🙂
również jestem pod wrażeniem hotelu 🙂
Piękne zdjęcia, Aniu!
Jeju ten hotel to magia. Kocham takie klimatyczne miejscówki, ale naprawdę ktoś miał genialny pomysł 🙂
Fajnie, że raz w miesiącu tak sobie zwiedzacie a przy tym odpoczywacie.
mybeautifuleveryday.blogspot.com
ta spódnica jest cudowna 🙂
świetny wystrój pokoju!
Jestem obecnie w trakcie wielu zmian w swoim życiu i jedną z nich będzie regularne podróżowanie. Do tej pory niewiele świata widziałam, ale chciałabym to zmienić, takie spontaniczne wypady są do tego najlepsze 🙂
Fajny pomysł z tyli wypadami do innych miast, swoją drogą pokój hotelowy był imponujący 🙂
Przepiękne zdjęcia 🙂 Hotel, w którym byliście musiała wygląda klimatycznie w środku (ściana z cegły bardzo mi się podoba).
Pozdrawiam serdecznie,
http://dziennikbibliotekarki.blogspot.com/
Piękne zdjęcia, a park i widoki jeszcze piękniejsze! 🙂
Zapraszam do mnie 😉
http://grzesiakjuliaart.blogspot.com
Tam nas jeszcze nie było, ale ogólnie sama inicjatywa takich wyjazdów jest świetna. Tez mamy teraz takie postanowienie, zwłaszcza, że wakacje będą sprzyjać takim wypadom 🙂
Ach, też bym tak chciała wyrwać się gdzieś z chłopakiem tak z raz w miesiącu… ale niestety to jeszcze nie ten czas- dopiero co skończyłam technikum, złożyłam papiery na studia i zaczęłam pracę. Ale może we wrześniu… A hotel i park są na prawdę urokliwe! Zazdroszczę bardzo 🙂
Ale tam pięknie, ja wczoraj byłam w lublinie 🙂
Marzy mi się Lublin! 🙂 Może uda mi się późniejszą wiosną go odwiedzić 🙂