góry i morze, z widokiem na Atrani
Włochy skradły moje serce kolejny raz i doskonale o tym wiecie. Góry i morze to idealne połączenie tworzące piękne widoki, które poznałam również w Chorwacji i Grecji. Ale to właśnie we Włoszech widok gór wyrastających z morza zrobił na mnie największe wrażenie. To prawda, że Wybrzeże Amalfitańskie uważane jest za jeden z cudów świata, ponieważ kiedy stoi się przy barierce kilkanaście metrów nad morzem, a zarazem kilkadziesiąt metrów niżej od szczytów gór nie można przestać się zachwycać. Nawet ingerencja człowieka, jaką są wybudowane miasteczka na zboczach stromych gór nie psuje tych widoków, a wręcz dodaje im dodatkowego uroku. To wszystko tworzy spójną całość, w której nie sposób się nie zakochać.
Powyżej góry i morze z widokiem na Atrani, do którego wybraliśmy się dość przypadkowo i dosłownie na dwie godziny. W miasteczku Amalfi, kiedy zeszliśmy na plażę odrobinę przeraził nas tłum jaki się na niej znajdował, dlatego postanowiliśmy poszukać innej plaży i poszliśmy jakiś kilometr dalej do miejscowości Atrani. Niestety nie da się przejść plażą, więc musieliśmy iść drogą dla aut (jedyną zresztą), ale to zdecydowanie wyszło na plus, bo widoki z drogi są nieziemskie!
Spoglądając z barierek w dół widać Morze Tyrreńskie, do którego ma się chęć od razu wskoczyć i baseny, wyrastające na zboczach gór jeden obok drugiego. I jak się tak patrzy na tę wodę w taki upał jaki panuje we Włoszech latem to chciałoby się spędzić w niej cały dzień!
Jak już dostrzegliśmy sporą plażę w zatoczce przy Atrani od razu zeszliśmy na dół i postanowiliśmy się tam rozłożyć z ręcznikami i oczywiście zanurzyć w morzu. Tutaj nie było tak tłoczno, w wodzie prawie nikt się nie kąpał, a widoki tak samo piękne jak w Amalfi. Ahh, pod wodą też fajnie! 🙂
Żałuję, że nie mieliśmy już siły i czasu na zwiedzanie tej miejscowości. Wydawała się równie klimatyczna jak Ravello i Amalfi. Jeśli chodzio plażę to chyba bardziej przypadła mi do gustu niż ta w Amalfi. No cóż, na pewno i tam będę chciała kiedyś wrócić! 🙂
Cudowne miejsce i piękne zdjęcia 🙂
Miejsce jest przepiękne! 🙂 Dziękuję 🙂
W końcu piękne zdjęcia, pełne kolorów i życia!
Myślałaś kiedyś na tym, aby zacząć kręcić vlogi itp na youtube?
Zawsze dodaję kolorowe fotki! 😀 Co do vlogów, przecież czasem je dodaję, a kręcę podczas każdej podróży, tylko z montażem gorzej 🙂
Jestem zakochana w tym miejscu! Z chęcią bym się tam wybrała, może kiedyś się uda 😉
Polecam z całego serca! 🙂 Uda uda! Teraz to nie jest takie trudne, a bilety w tamte strony coraz tańsze ;)!
Z chęcią też bym wybrała się do Włoszech 😉 Piękne zdjęcia i cudowne widoki ! 😉
Pozdrawiam i zapraszam do mnie ( zaczynam dopiero ) 😉
jej,przepieknie! zazdroszcze 🙂
Pięknie tam aż chce się jechać gdzieś nad wodę 😀
Wybrzeże Amalfitańskie to od niedawna moja nowa miłość i podróżnicze marzenie! Tak się składa, że wybieram się we wrześniu do Włoch – po raz pierwszy zresztą 😀 – ale aż tak daleko na południe nie dotrę. Przynajmniej mam pretekst na powrót 🙂 Piękne zdjęcia!
Cudowny krajobraz!
Moje ulubione zestawienie – widok gór i wody tuż obok. 😀 Lista miejsc do odwiedzenia we Włoszech rośnie. 😀