herbatka

Hej.
W końcu wstawiłam kilka nowych zdjęć i rzeczy na szafę. Oczywiście to nie wszystko, bo resztę muszę jeszcze dokładnie przejrzeć i się zastanowić. Tak poza tym, to nic konkretnego nie robiłam^^
Nie chce narzekać, ale po prostu nie znoszę leżeć i czuć się jakby przejechał po mnie czołg, gdzieś na środku mega upalnego miejsca! Grrrr.

Ankylowy kulos, haha

Herbatki, ziółka, leki, w międzyczasie kisielek. Mój dzisiejszy dzień to jakaś porażka-.-. Mam nadzieję, że do weekendu mi przejdzie, bo zamierzam gdzieś wyjść!

Jaśminowa herbatka przed snem:)


Dobranoc!
Share: