muffinki na ponure popołudnie

Hej Hej!
Dziś po szkole pojechałam do Dawida. Dawno u niego nie byłam, a że skończyliśmy wcześniej lekcje to była to dobra okazja do odwiedzin. Za oknem było tak deszczowo, wietrznie i ponuro.. przez co mieliśmy bardzo leniwe popołudnie, spędzone w dużej części siedząc pod kocem i oglądając telewizję. Jeden program mnie niezwykle wciągnął: Wojny magazynowe. Naprawdę fajny^^

W międzyczasie podjadaliśmy coś dobrego, również muffinki, które kupiłam wracając ze szkoły! Razem z cappuccino tworzą najlepszy podwieczorek w tak ponure popołudnie! ♥


Oj dawno nie piekłam swoich.. ale, kiedy Dawid powiedział, że moje smakują lepiej, poczułam się bardziej zmotywowana i może niedługo coś upiekę!
Miłego weekendu! 🙂
Share: