my day

Hej!
Jak dobrze, że zabrałam się z rodzicami do domu ! Znów zawitała u nas burza i deszcz..

Dopiero późnym popołudniem wyszłam z domu. Po prostu nie dało się wcześniej. Było chyba milion stopni. Kiedy wyszliśmy zaczęło delikatnie wiać, zrobiło się przyjemniej.

Skoczyliśmy na małą kolacyjkę w fajne miejsce! 

Jeszcze raz dziękuję za życzenia! 🙂 

Share: