niespodziewana wizyta

Hej Hej!
Późnym popołudniem dostałam niespodziewaną wiadomość od Weroniki, że do mnie wpadnie. W sumie nie chciało nam się ruszać z mojego domu, więc otworzyłyśmy wielką pakę chipsów i włączyłyśmy film 🙂

zdjęcie sprzed miesiąca 

Ah! Coś mi się przypomniało! Weronika mówiła mi, że podczas koncertu Sitka w Opocznie, jakaś dziewczyna ją rozpoznała i mówiła, że jest czytelniczką mojego bloga, dzięki za pozdrowienia! 🙂

Share: