Początek Roku, Postanowienia i Bullet Book
Witajcie w Nowym Roku!
Jak to zwykle bywa po świątecznych przerwach, człowiekowi ciężko wrócić do normalnej codzienności, pełnej obowiązków i pracy, czasem nawet i do hobbystycznych zajęć nie można się zebrać. To poświąteczne rozleniwienie dopadło i mnie. Teraz próbuję z tym walczyć i od nowego roku po trochu wracam do mojej rutyny, którą zdecydowanie muszę nieco zmienić, a właściwie poprawić. Jeśli tak mogę to ująć.
Nie będę pisać, że nowy rok to nowa ja, że czekają mnie wielkie zmiany i mnóstwo planów. Nie, totalnie z tego zrezygnowałam już dawno temu. Wolę robić wszystko stopniowo, nie na hura, bo w moim przypadku takie coś zazwyczaj kończy się niewypałem. Jednak mam kilka postanowień, które są na tyle przyziemne i potrzebne w moim życiu, że na pewno je zrealizuję w tym, nowym roku.
Moim najważniejszym postanowieniem jest to, aby w końcu się lepiej zorganizować. Kompletnie nie idzie mi zarządzanie własnym czasem. Albo za szybko mi ucieka jak już wpadnę w wir zajęć, albo odkładam rzeczy do zrobienia, zajmując się czymś innym do tego stopnia, że czas mi po prostu przepada, a obowiązki się przez to tylko mnożą. Zawsze byłam niezorganizowana, to było moją wadą, której nie potrafiłam w sobie zmienić. Odkąd założyłam własny biznes i doszły mi obowiązki z nim związane to niezorganizowanie w niektórych kwestiach się jeszcze pogłębiło. Bo zamiast dobrze zaplanować zajęcia na dane dni to ja jednocześnie prowadziłam sklep, porządkowałam pokój i robiłam zdjęcia na bloga, bez organizacji, w chaosie. Zresztą już kiedyś o tym wspomniałam. Ogólnie moja organizacja czasu i tak już się nieco poprawiła, ale to i tak za mało.
Dlatego byłam bardzo zadowolona, że na święta dostałam swego rodzaju kalendarz/planner, który ma za zadanie pomóc mi w lepszej organizacji czasu. Sama okładka wygląda tak zachęcająco, że aż chce się w nim od razu coś zapisać! Mój nowy planner nosi nazwę ”Bullet Book-bądź pięknie zorganizowana”. Jak to fajnie brzmi 🙂
Bullet Book to planner idealny dla kreatywnych osób, które nie lubią sztywnych ramek z konkretnymi datami. Tutaj znajdziemy miejsce na zapiski pomysłów, planów, zadań na dany dzień lub tydzień, fajne cytaty, rysunki. Każda strona jest bardzo fajnie zrobiona, co dodatkowo pobudza wyobraźnię. Nic tylko brać kolorowe cienkopisy i od razu planować tydzień po tygodniu!
Na koniec chciałam jeszcze napisać o kolejnym postanowieniu. Otóż, postanowiłam, że znów będę regularnie blogować i może nawet nagrywać różne vlogi, ale bez presji czasu. Kiedy będę mogła, kiedy będę mieć wenę, zdjęcia lub video, wtedy będę się tutaj pojawiać. Chcę, aby mój blog znów był miejscem, które pozwoli mi jakoś urozmaicić i umilić tą moją, a także Waszą rutynę 🙂
A jak Wasze początki nowego roku? Macie jakieś postanowienia?
Pracowicie 😉 najważniejsze, że jest dobre podejście, a reszta pójdzie sama 🙂
Mam taką nadzieję, że z dobrym podejściem wszystko stanie się łatwiejsze 🙂
Strasznie mi się podoba ten planner, szkoda tylko, że jestem tak mało kreatywna i pewnie szkoda byłoby mi go uzupełniać 😀 Ja walczę z tym niezorganizowaniem, jest ciężko ale powoli udaje mi się mniej rzeczy odkładać na później. 😛 Tobie też tego życzę w Nowym Roku. 🙂
Mi też szkoda go zapisywać, bo boję się, że zrobię z niego taki brudnopis, a jest taki piękny, haha 😀
Również życzę powodzenia z organizacją! 🙂
te same klopoty, te same bullety… haha :p zobaczymy jak nam pójdzie!
Ten planer jest przeuroczy. Coś dla mnie 🙂 Niestety ja również mam problem z organizacją. Robię wszystko a później mam chaos, ale trzeba z tym walczyć 🙂 Małymi kroczkami i konsekwencją powoli mój chaos się zmniejsza… 🙂
Ja mam mały kalendarzyk, który zawsze przy sobie noszę ;-). I jest tam mnóstwo przeróżnych zapisków, planów i przypomnień 🙂
O, jak fajnie, że będzie więcej postów i vlogów 🙂
Piekne zdjecia Aniu! I kolory
Mam ten Planner i tydzień się zbieram już do pierwszego zadania. Trochę mi go szkoda
Ja też w nowy rok wkroczyłam z tym kalendarzem! 🙂
Mój blog 🙂
Ale dawno u Ciebie nie byłam!
W takim razie życzę spełnienia noworocznych postanowień! Ja również pracuję nad organizacją, gdyż każdego dnia mam ogromną listę ‘to do’, której bez dobrej organizacji nie jestem w stanie zrealizować.
Bullet book widziałam w empiku, ale niestety pod koniec roku zakupiłam już kalendarz Pawlikowskiej do nauki angielskiego, więc korzystam z niego 🙂
Aniu, czekam także na Twoje vlogi, a mogłabym wiedzieć z jakiego programu do obróbki filmów korzystasz?
Trzymam kciuki za realizację planów. Grunt to pozytywne nastawianie i troszkę samodyscypliny. Czekam na twoje vlogi.
Buziaki