rosyjskie maseczki do twarzy
Hej!
Dziś chciałam napisać o pewnych maseczkach do twarzy jakie zagościły u mnie już ponad miesiąc temu. Są to maseczki receptury Babuszki Agafii. Znów na moim blogu pojawiają się rosyjskie kosmetyki, ale uważam, że są naprawdę godne polecenia, szczególnie jeżeli lubicie sobie urządzać domowe SPA:)
Dziś chciałam napisać o pewnych maseczkach do twarzy jakie zagościły u mnie już ponad miesiąc temu. Są to maseczki receptury Babuszki Agafii. Znów na moim blogu pojawiają się rosyjskie kosmetyki, ale uważam, że są naprawdę godne polecenia, szczególnie jeżeli lubicie sobie urządzać domowe SPA:)
Maseczki do twarzy są w ciekawych kolorystycznie opakowaniach, które w dodatku są bardzo praktyczne. Nie trzeba nic rozcinać, bo mamy specjalne zamykane otwory. To świetnie rozwiązanie, dzięki czemu maseczka nie będzie wypływać z każdej strony i nie wyschnie, gdy nie będziemy z niej często korzystać.
Przejdźmy do samych maseczek. Tk jak w przypadku innych kosmetyków Babuszki Agafii, te również są na bazie naturalnych składników. Obie maski są oczyszczające, także myślę, że każdej z nas mogą się przydać.
Jeśli chodzi o maskę w beżowym opakowaniu to ma działanie silnie
oczyszczające, otwiera pory, a zawarte w niej składniki łagodzą
podrażnienia. W składzie maski znajduje się ekstrakt z szałwii oraz miód
ałtajski. W niebieskim opakowaniu znajduje się niebieska glinka oczyszczająca, która ściąga pory i matuje. Ma działanie przeciwzapalne oraz tonizujące, za sprawą ekstraktu z malwy oraz wody bławatkowej. Ah, i ładnie pachną!
Ja i moja mama jesteśmy zadowolone z tych masek. Myślę, że z pewnością jeszcze je kupimy! Tym bardziej, że jedno opakowanie takiej maseczki kosztuje ok. 6zł 🙂
Czy któraś z Was używała tych rosyjskich masek? Jakie są Wasze opinie?
Aniu gdzie w tomaszowie mozna kupic te maski :)?
Ja te kupiłam na dole na Skarpie w sklepie chemicznym 🙂 Ale widziałam je też w kosmetycznym za Bodziem 😉
Bardzo mi się podoba ich opakowanie.
Na ile razy starcza taka maseczka i gdzie można je kupić?
Chętnie bym z nich skorzystała, bo moja skóra na twarzy potrzebuje małej "pomocy" 🙂
Trudno powiedzieć na ile razy, bo stosuję je na zmianę z mamą. Mamy je od ponad miesiąca i póki co jest ponad połowa opakowania 😉 Te maski powinno się stosować 1-2 w tygodniu. Kupiłam je w zwykłym sklepie chemicznym, ale z bogatym asortymentem kosmetycznym. Widziałam też mnóstwo tych masek w sieci 😉
mam z tej serii balsam do włosów i jestem zadowolona :D/Karolina
Dwie Perspektywy Blog [Klik]
Super, że nareszcie ktoś pomyślał o tych zamknięciach 😉
http://sosnowskaphoto.blogspot.com/
Ja używałam tej beżowej i jest świeeeeeeetna!!! Chyba najlepsza maska oczyszczajaca jaką miałam i jeszcze w takiej cenie to juz wgl. Starcza na bardzo długo ja ją miałam chyba z 3-4 miesiące więc super !
Nie słyszałam o nich. Już mają duży plus za zamknięcie:D
Nie stosowałam tych masek. U mnie w mieście jak dotąd nigdzie tych masek w sklepach nie widziałam.
martinkax.blogspot.com
Nie używałam, ale już samo to opakowanie z takim zamknięciem jest super 😀
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Ciekawe 🙂 rosyjskie kosmetyki są coraz bardziej znane, ale sa bardzo dobre 🙂 Ja jednak zostaję przy tradycyjnych,domowych recepturach 🙂
Znam tą firmę. Naprawdę świetne kosmetyki, masek co prawda nie używałam ale inne produkty owszem, są naprawdę godne polecenia
Nie miałam jeszcze okazji, ale jak tylko je zobaczę, to spakuję do koszyka 🙂
Zainteresowały mnie te maseczki, planuje je kupić w jakimś sklepie internetowym, chyba że znajdę gdzieś stacjonarnie 🙂
Pozdrawiam, marcikk.blog.pl
Miałam tą maseczkę w niebieskim opakowaniu. 🙂 Powiem, że pomysł producentów z ich "otworami", czy jak to tam nazwać~, był świetny. Bardzo wygodne rozwiązanie, a w dodatku wygląda na swój sposób elegancko. Co do samego produktu, to mam baaardzo mieszane uczucia. Gdyż sama maseczka sprawdza się dobrze, oczyszcza cerę, buzia jest po niej bardzo przyjemna, chociaż maseczka nie daje tego uczucia "lekkości", które bardzo lubię. No i ma jeszcze jedną, niestety okropną wadę… Zostawia taki delikatnie szary odcień na twarzy. Czy tylko ja tak miałam? Szczególnie widać na czole po zmyciu maseczki, że została taka "szara linia" odcinająca się od części nie pokrytej maseczką. Nie wiem co o tym myśleć, gdyż z żadną maseczką tak mi się nie działo.
super są te maseczki 🙂
Mam niebieską i uwielbiam 😀
Aż ją sobie nałożę zaraz 🙂
Całkiem tania i bardzo fajnie, że spodobała się i mamie i Tobie 😉 pozdrawiam i zapraszam 😉
wiele o nich słyszałam dobrego, ale nie używałam , gdzie można je dostać stacjonarnie ? 🙂
Masek nie miałam ale póki co zachwycam się mydłem miodowym 🙂
próbowałam, jednak nie mam nigdy czasu na maseczki i jedna z nich już mi się przeterminowała 🙁
http://www.fflare.blogspot.com
nigdy nie miałam tej maseczki, ale brzmi zachęcająco 🙂
Nie znam, ale może się skuszę… 😉
______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Też bardzo je lubię i są niesamowicie wydajne;) Ja mam właśnie tą błękitną i jest całkiem fajna, następna w kolejce jest ta beżowa;)
Rosyjskie maseczki? O tym jeszcze nie słyszałam… Muszę je wypróbować!
Co prawda, na Twojego bloga trafiłam przez przypadek, ale temat posta tak mnie zaciekawił, że chyba będę go odwiedzać częściej. Obserwuję i pozdrawiam 🙂
http://mademoisellepaulline.blogspot.com/
pierwszy raz o nich słyszę.. 😉
Polecam strone skarby syberii.pl Chyba maja najbogatszy asortyment 😉
Maseczek nie stosowałam, ale właśnie dzisiaj pojawiła się u mnie recenzja aktywatorów wzrostu włosów z Bani Agafii, jeśli jesteś ciekawa to zapraszam 🙂
mam je 😉 Ale mimo wsyztsko nie są dla mnie jakieś idealne 😉