stylizacja z czapką bosmanką
Hej, hej!
Ale dawno nie wstawiałam tu postów ze swoimi strojami! A mam ich tyle do pokazania! Dlatego właśnie dziś zaglądam ze zdjęciami jednej z moich zimowych stylizacji. Połączenie kremowego, beżu i czerni, przełamane kratą i nietypowym bordowym detalem 🙂
Jeśli przeglądacie czasem różne inspiracje ze stylizacjami to na pewno rzuciło Wam się w oczy, że od pewnego czasu wśród nakryć głowy oprócz kapeluszy i standardowych czapek królują również takie z małymi daszkami, zwane bosmankami. Jako, że od dawna lubię nosić różnego typu nakrycia głowy, a w secondhandzie spotkałam akurat taką czapkę, postanowiłam ją kupić, żeby zobaczyć czy będę potrafiła ją z czymś zestawić. Jej kolor bardzo mi się spodobał, a do tego kosztowała jedynie 2zł. Ale i tak zdecydowanie wolę kapelusze, to ta czapka na pewno będzie mi służyć do urozmaicenia takich codziennych, prostych stylizacji!
Przypomniały mi się czasy mojej podstawówki, kiedy w telewizji na kanałach muzycznych pokazywano amerykańskie teledyski, w których pojawiały się tego typu czapki. To fascynujące i zarazem trochę zabawne, że wiele trendów z dawnych lat znów do nas wraca.
płaszcz, szal –Shein | golf, spodnie, czapka, pasek-Secondhand | torebka-no name | buty-Deichmann
Lubicie eksperymentować ze swoim stylem wplątując elementy, które wracają do mody po latach? 🙂
Jeju ale nadaje klimaty ta czapka. Bardzo mi się podoba ta stylizacja. Uważam, że eksperymentować czasem warto, ponieważ okazuje się, że dobrze się w czymś czujemy i świetnie wyglądamy♡
Pamiętam, że 11 lat temu nosiłam podobny i do tego trencz. Fajnie, że moda zatacza koło, bo taki styl ma naprawdę smak. Piękne stylizacje jak i zdjęcia. Pozdrawiam
Jak już pisałam ta bosmanka jest boska. 😉 Dlatego nie warto wyrzucać ubrań, które są w dobrym stanie, a nie modne, bo za 10 lat znowu będzie to samo. 😀
Ja się chyba przełamię i kupię sobie jakieś dzwony, jako dziecko często takie nosiłam.
Jestem typem klasycznym ale lubię takie nutki czegoś innego nietypowego
Zdecydowanie wole czapki, jak to typowy zmarźluch 🙂 a do kompletu wielkie szale
Śliczna stylizacja, bardzo w moim stylu. Takie czapki nosiłam w liceum i na studiach. Ja nazywalam je kaszkiet 🙂 Kolor bordowy bardzo ładnie harmonizuje z beżami. I ten szalik super, chętnie bym zakupiła tylko nigdy nie zamawiałam nic z zagranicznych stron 🙁