Witam! Tak cudownie było obudzić się wcześnie rano i widzieć za oknem promienie słońca! Od razu lepiej mi się szykowało do szkoły i nawet ze wszystkim wyrobiłam się grubo przed godziną wyjścia. Jednak po lekcjach piękna pogoda odeszła w niepamięć. Chyba nie tylko ja czułam się strasznie zaspana i zmęczona. Zdecydowanie lepiej mi się funkcjonuje, gdy za oknem świeci słońce.. Kiedy weszłam do domu marzyłam tylko i wyłącznie o odpoczynku. Dopiero teraz zaczynam brać się za swoje zaległości w szkole, których się trochę uzbierało, ale i tak nie jest tego tak dużo jak sobie wyobrażałam:) ej, słońce! gdzie jesteś?! Nawiązując...

Cześć! Dzisiaj po południu razem z Dawidem przejęliśmy stery w mojej kuchni. Postanowiliśmy, że wspólnie coś ugotujemy, dla nas i moich rodziców;) Jedak w moich kuchennych szufladach nie mogliśmy znaleźć potrzebnych przypraw. Jedną z nich przeszukaliśmy kilka razy.. Aż przyszła moja mama spojrzała do niej i od razu wyjęła tę przyprawę! Haha. Czy tylko ja mam wrażenie, że nasze mamy zawsze znajdują rzeczy, których niecierpliwie szukamy w każdym kącie, po kilka razy? ^^ Później pokażę jakie danie stworzyliśmy! Mała zapowiedź pojawiła się już na moim instagramie;) A może Wy także ugotowaliście dziś coś ciekawego?