Hej, hej! Ja już jestem w górach! Wyjechaliśmy z samego rana, więc po południu byliśmy na miejscu. Niestety pogoda coś nie dopisuje, ale mam nadzieję, że jutro się poprawi, bo zamierzam wyjść i nieco dłużej pospacerować po okolicy hotelu w którym jestem. Dziś jedynie wyszłam do restauracji tuż obok, bo krótko po tym jak przyjechaliśmy zaczął padać śnieg i nie chciałam pierwszego dnia zmoknąć i złapać przeziębienia. Ogólnie myślałam, że po tych ostatnich ładnych dniach, ten weekend będzie równie słoneczny. Byłoby fajnie, ponieważ zdecydowanie lepiej mi się zwiedza i fotografuje, kiedy na zewnątrz jest pogodnie! Swoją drogą dobrze, że zdecydowałam...