Witam! Czasem pytacie mnie czy zostawiam sobie coś z rzeczy, które zamawiam z hurtowni do mojego sklepu. Otóż zdarzyło się, że kilka rzeczy zostawiłam, ale mogłabym policzyć je na palcu u jednej ręki, bo przyznam, że nie chcę tego robić. Nie wybieram dla siebie najlepszych sztuk z dostaw jakie do mnie trafiają, bo uważam, że to nie w porządku wobec własnego biznesu i klientów. Dlatego też nie zrezygnowałam z chodzenia po lumpeksach stacjonarnych, żeby kupić coś dla siebie. Buszowanie po secondhand’ach to takie moje hobby, a zajmowanie się internetową wersją takiego sklepu to już moja praca 🙂 Ale będę z...