W Kazimierzu Dolnym trafiliśmy na bardzo przytulną piekarnię.  Weszliśmy do niej, bo moja koleżanka kupiła w niej świetne ciasteczko z lukrem i pomyślałam, że kupię tam coś dla siebie, bo jak wiadomo uwielbiam słodkości:)  Kiedy weszłam do środka nie wiedziałam na co się zdecydować! Wszystkie ciastka ozdobione lukrem wyglądały tak zachęcająco! To był trudny wybór.. A to moje słodkie zakupy^^:  W piekarni wybrałam białe serduszko. Okazało się, że jest bardzo smaczne!  a to kogucik dla moich rodziców (kupiony gdzieś indziej)

Hej! Nie wyrobiłam się z czasem, żeby wcześniej tu wpaść i dodać posta. Ale teraz to szybko nadrobię!  Następnym miastem, które odwiedziliśmy był Kazimierz Dolny. Byłam tam po raz pierwszy i bardzo mi się spodobało! Rynek, jak i okoliczne uliczki są bardzo fajnie zagospodarowane. Nie wiem dlaczego, ale architektura Kazimierza Dolnego, a właściwie Rynku i jego okolic przypomina mi miasteczka śródziemnomorskie i takie jakby alpejskie małe miejscowości^^.  chwila odpoczynku na pięknym Rynku;)   Przechodząc alejkami z tej strony Kazimierza zauważyłam wiele ciekawych galerii:  Niestety nie wyrobię się dziś z dodaniem wszystkich zdjęć i postów dotyczących Kazimierza Dolnego. Mam nadzieję, że...