w rozjazdach

Hej Hej!
Niedawno wróciłam z moją rodzinką do domu. Cały dzień byliśmy w rozjazdach. Najpierw pojechaliśmy do mojego wujka na działkę, a zaraz po tym do moich kuzynów za Piotrków. Mieliśmy grilla, pyszne jedzenie, ciasto i lody! Czuję, że mój brzuch za chwilę eksploduje! Ale rodzinne niedziele czasem są potrzebne. Chciałam też spędzić trochę czasu z moją mamą, która kolejny raz wyjeżdża w delegację. W ostatnim czasie tak rzadko się widujemy, że postanowiłam wybrać właśnie taką opcję na dzisiejszy dzień.

A za chwilę znów wychodzę, ale tym razem w innej sprawie. Jednak zamierzam szybko wrócić do domu, bo mam jeszcze coś do zrobienia, ale o tym napiszę jutro 🙂

A jak Wam mija dzisiejsza niedziela? 🙂 

Share: