wielka wyprzedaż cz. 2
Hello.
Ale jestem padnięta! Cały dzień byłam na wyjeździe. Dopiero wróciłam do domu i najchętniej poszłabym spać. Jednak czeka mnie trochę internetowej pracy, więc muszę szybko napić się ciepłej herbaty, zjeść jakąś kolację i spróbować jeszcze coś zrobić zanim zasnę.
Ale jestem padnięta! Cały dzień byłam na wyjeździe. Dopiero wróciłam do domu i najchętniej poszłabym spać. Jednak czeka mnie trochę internetowej pracy, więc muszę szybko napić się ciepłej herbaty, zjeść jakąś kolację i spróbować jeszcze coś zrobić zanim zasnę.
Chciałam też zostawić informację związaną z drugą częścią wyprzedaży mojej szafy. Niemal co weekend dorzucam kolejne rzeczy do wystawienia, dlatego podzieliłam to na kilka części, bo za jednym razem nie da się tego ogarnąć. Dodam, że niektóre rzeczy nie należały do mnie-wystawiam w imieniu moich znajomych (głównie na vinted). A co do moich ubrań to powodem rozstania się z nimi jest to, że musiałam mocno ograniczyć ich ilość, żeby jak najszybciej uporządkować moją szafę. Trochę mi szkoda niektórych rzeczy, ale sytuacja tego wymaga… Także zapraszam do przeglądania aukcji 🙂
Szczerze mówiąc wolę wystawić wszystko do licytacji nawet jeśli trochę się z tym pomęczę, żeby później móc część dochodów przeznaczyć na jakiś cel charytatywny. Wyrzucanie lub wydawanie ubrań, których nie noszę przy kosztach walki z chorobą lub niepełnosprawnością nic nie pomoże. Stąd wyprzedaję wszystko co wyjmę z mojej szafy. Proszę, aby złośliwcy weszli na stronę danej fundacji i spróbowali wspomóc jakiś cel, zamiast marnować czas na komentowanie moich wyprzedaży, dzięki którym mogę zadowolić i kupującą i nawet w najmniejszym stopniu chorą osobę.
Jeżeli ktoś ma pytania odnośnie jakiejś rzeczy zapraszam na e-mail ankyl@onet.pl 🙂
Wybrałam już cel na który przekażę część dochodów: zobacz tutaj.
wejde na aukcje 🙂
Wiolka-blog KLIK
Niestety nie mój rozmiar 🙁
Nie obraź się, ale w myślach nie potrafimy czytać. Za każdym razem piszesz że dochody z danej wyprzedaży przeznaczysz na jakiś charytatywny cel, po czym kiedy uda Ci się sprzedać jakieś rzeczy słuch o tym ginie i już ani słowa o tym nie wspomnisz : czy przeznaczyłaś, na jaką fundację itp. Jak coś się robi to dokładnie a nie 🙂 nie mówię, że oszukujesz, ale przynajmniej jakieś wyjaśnienie i dalsze informacje nam się należą skoro niektóre osoby kierują się Twoimi "intencjami" coś licytując 🙂
No właśnie się powinnam obrazić, bo ostatnio napisałam na facebooku (wsparłam diabetyków), innym razem pisałam tutaj (jako wzmianka w poście), a innym nawet powiedziałam w filmiku. Wystarczy chcieć, żeby to zauważyć 🙂
moja propozycja: http://www.siepomaga.pl/f/zdazyczpomoca/c/1402
Właśnie o tym czytałam chwilę po napisaniu posta i postanowiłam, że na ten cel przekażę część dochodów z aukcji.
Podziwiam Cię 🙂
to naprawdę świetny gest z Twojej strony 🙂
Mam takie zdanie jak Ty, lepiej wystawić ciuchy do licytacji i przekazać na jakiś cel chociaż te kilkanaście złotówek niż wydawać ubrania… Chociaż mamy świadomość, że komuś możemy ułatwić lub nawet ocalić życie. Aż sama zalicytuję jedną z Twoich rzeczy, bo warto wspomóc cel, który wybrałaś.
Chyba aż się zdecyduję na kupienie czegoś, skoro pieniądze idą na takie cele 🙂
Masz dobre serducho Aniu! 😉
Super geścik z twojej strony;)
Dobrze, że są ludzie z dobrym sercem 🙂
http://whitepulery.blogspot.com/
Super gest! Poświęcasz swoje ubrania dla pomocy innm, to bardzo serdeczne. :* 😉
http://natalla-blog.blogspot.com
Ładnie z Twojej strony, że przeznaczasz to na charytatywne cele.
HUBSOOO.BLOGSPOT.COM
nie pamiętasz o co wtedy chodziło ? : http://ankyls.blogspot.com/2013/05/pracowity-dzien.html
Jesteś niesamowita. Mogłabyś pieniążki wziăć dla siebie i po prostu iść na zakupy, a Ty wolisz pomóc. Brawo Aniu ! Uwielbiam Cię za tą bezinteresowność !
Jejku jesteś naprawdę cudowna! 🙂
Zaraz zajrzę na aukcje 🙂
milenaa-blog.blogspot.com
Śliczne masz te Twoje ubrania 🙂 ja niestety nigdy nie kupuję na aukcjach licytacjach, ja wolę ,,kup teraz".. Ale jestem pewna, że sprzedasz wszystko i zdobędziesz pieniądze : Super, że chcesz pomóc Julii, kibicuję, by się jej udało.. Masz wielkie serce, kobieto 🙂
kiedy napiszesz o tym czymś co miałaś kupić z rodzicami ? już Ci raz ktoś przypomniał i miałaś napisać i dalej nic, a jesteśmy ciekawi co to 😀
🙂
Jesteś naprawdę Kochana, że tak robisz! Los Ci się kiedyś za to odwdzięczy! 🙂 <3
mybeautifuleveryday.blogspot.com
Świetne te ciuszki, ale pewnie nie mój rozmiar. 😉
http://lady-aria.blogspot.com/
Aniu bardzo super cel!!!! postaram się coś wybrać
fajnie, że są jeszcze ludzie, którzy nie myślą tylko o sobie, pozdrawiam
http://naderinteresujace.blogspot.com/
Piękna koszulka. 😮
http://dianaashe.blogspot.com/
zapraszam na nowy post. 🙂
wspaniały gest! 🙂
Aniu,to naprawde piękny gest,ze chcesz przeznaczyć pieniądze na cele charytatywne.:) Ale każdy z Twoich czytelników może pomóc. Jest wiele akcji takich jak np.Pajacyk. Wystarczy tylko jedno kliknięcie,a można komuś pomóc. Jest dużo więcej takich akcji,więc moglabys napisać o tym na swoim blogu,żeby więcej osób się o tym dowiedziało 🙂
Aniu jesteś taką wspaniałą osobą, masz w sobie tyyyyyle pozytywnej energii:) Z wielką przyjemnością czyta się twoje posty:) Masz wielkie serce:)
Muszę coś sobie wybrać od Ciebie w końcu. 🙂
kochana! 🙂
ale niestety nie mój rozmiar 🙁
To nie wiem jaki Ty masz rozmiar, jak tam prawie pełna rozmiarówka 😛
Masz bardzo dobre serce!
Super geścik;)
Jestem zainteresowana żółtym sweterkiem, tylko nie wiem jak długi on jest? Mogłabyś podać jego długość? 😉