W Parku Źródliska znajduje się spora palmiarnia. Nie mogłam jej pominąć! Troszkę egzotyki w środku zimy w centralnej Polsce! Ahhhh♥ Początkowo miałam małe problemiki z aparatem. Ze względu na dużą wilgotność nie mogłam od razu nim robić zdjęć. Musiałam poczekać, aż przyzwyczai się do różnicy temperatury z -10 do 20 stopni. Jednak po kilkunastu minutach mogłam spokojnie robić fotki 🙂 jedyna żółta cytryna! nie wiem co to jest to wiszące^^ o dziwo ta ławeczka była sucha:) Wypad do palmiarni podzieliłam na kilka postów, ponieważ jestem teraz u cioci i nie mam kiedy przerobić reszty fotek 🙂 Bye Bye!