Wreszcie odzyskałam laptopa! Ale z pewnością nie na długo, ponieważ nie wszystko jest jeszcze zrobione. Straciłam tylko ulubione zakładki i kilka programów, które może będzie się dało odzyskać, a zyskałam sporo dodatkowej pamięci i… japońską wersję windowsa! Mój tata zrobił mi mały psikus i oddał mi laptopa, który całkowicie został przeinaczony na japoński^^ Jestem przerażona! Dobrze, że znam na pamięć niektóre rzeczy, które najczęściej robię^^. Nie znam jeszcze japońskich znaków, ale może wezmę szybkie lekcje! Hahaha pozdrawiam mojego tatę! ^^ PS. Przepraszam za niską aktualizację w ostatnich dniach, postaram się to nadrobić, kiedy tylko ogarnę wszystko na laptopie;) No a...