Witam! Dziś w moim pokoju panuje istny armagedon. Tak jak wczoraj wspomniałam planuję w nim pewne zmiany. Nie będzie to wielki remont, ale muszę ten pokój doprowadzić do ładu, pochować niepotrzebne pierdółki i po prostu przygotować na małą przemianę. Więc w południe zabrałam się za generalne porządki i przebieranie wszystkich rzeczy. Na dziś trafiło mi się też kolejne zadanie związane ze sklepem. Od wczoraj mam w domu mnóstwo nowych fasonów, jakie pojawią się w sklepie Ardi już w ten weekend! Jak zawsze na początku muszę je sfotografować, ale moje nowe zadanie polega na tym, żeby przed sprzedażą pokazać je na...