Cześć! Dziś po południu miałam trochę spraw do załatwienia, więc w pędzie biegałam z miejsca do miejsca. Nawet pocztę odwiedziłam dwa razy! Z tym, że raz taszczyłam paczki do wysłania na najbliższą, a drugi raz musiałam podskoczyć z awizo, żeby odebrać list. Wreszcie wszystkie przesyłki, listy i pocztówki przychodzą na mój nowy adres. Zaglądanie do skrzynki z nadzieją, że coś tam znajdę znów stało się codzienną rutyną, ale jaką fajną 🙂 W ostatnich dniach doszły do mnie trzy koperty z krótkimi liścikami oraz pocztówkami. Patrycja i Angelika wysłały do mnie kartki z innych krajów. Można powiedzieć, że dziewczyny zabrały mnie...