Cześć! Kiedy za oknem się tak rozpogodziło od razu naszła mnie chęć na porządki w szafie i pochowanie wszystkich cieplejszych ubrań, a przygotowanie tych na wiosenne dni. Nie ukrywam, że chciałabym już wreszcie głęboko schować grubsze płaszcze i zacząć nosić coś cieńszego, a przy okazji robić więcej zdjęć na zewnątrz! Jednak szybko ta myśl mi przeszła, bo przecież teraz mamy najbardziej zdradliwe dni. Niby jest piękna pogoda, ale łatwo o przeziębienie. Także się wstrzymam i póki co jeszcze trochę pozostanę przy noszeniu mojego ulubionego płaszcza w ostatnim czasie, który pasuje mi niemal do wszystkiego 🙂 ten beżowy płaszcz znajdziecie tutaj ...