Witajcie! W tym tygodniu mam nieco mniej pracy niż przewidywałam, co zdecydowanie mnie cieszy, bo mogę odetchnąć przed gorączką jaka zacznie się w grudniu i zająć się lżejszymi sprawami, które od tygodni przekładałam. Dziś wróciłam do domu o dwie godziny wcześniej niż zazwyczaj, więc mogłam usiąść z gazetą, laptopem i na spokojnie zacząć przeglądać strony ze zdjęciami i pomysłami, które posłużą mi jako inspiracje. To zawsze ułatwia mi pracę przy moim sklepie. Do tego popołudniowa kawa, trochę świec i jest idealnie! W takich krótkich, małych chwilach, czuję, że łapię jesienną równowagę. Po części zajmuję się pracą, przeglądając ciekawe zdjęcia, w...