my sushi

Hej Hej!
Dziś nie robiłam nic szczególnego o czym mogłabym tutaj napisać. Dlatego chciałam krótko nawiązać do wczorajszego dnia, ponieważ odwiedził mnie Dawid i postanowiliśmy zrobić sushi!

Oczywiście zanim do tego doszło objechaliśmy pół Tomaszowa poszukując alg i ryżu do sushi. Po kilku sklepach już prawie zwątpiłam, że znajdę najważniejsze składniki, aż tu proszę. Odwiedziłam nasze tomaszowskie Tesco i oczom nie mogłam uwierzyć! Jak tylko wróciliśmy ze sklepu zaczęliśmy tworzyć. Prócz tradycyjnego sushi zrobiłam też coś nowego. Pomysł zaczerpnęłam z książki o kuchni japońskiej jaką kiedyś dostałam. Zobaczcie:

Ochrzciłam je sushi-kanapeczki!
Zwykłych futomaków zrobiliśmy około 40!

A tutaj znajdziecie przepis na sushi 🙂

Share: