Hej, hej! Dziś mama mojego chłopaka pomogła mi w przeróbce sweterkowej sukienki jaką pokazywałam niedawno na blogu (tutaj). Sukienka była za długa, co udało mi się na poprzednich zdjęciach ukryć poprzez podwinięcie jej pod pasek, a teraz jest oczywiście skrócona, odcięta w talii i nieco bardziej rozkloszowana. Od razu wygodniej mi się ją nosi! Zostawiam zdjęcia częściowej stylizacji z tą sukienką 🙂 Sukienka dostępna tutaj, szal tutaj, a torebka tu. Mam również zdjęcia powyższego stroju w wersji plenerowej, ale jeszcze nie wiem czy je opublikuję, zobaczę 🙂 PS. W przypadku takich postów, wolicie duże zdjęcia czy mniejsze-jedno obok drugiego? 

Hej! W tym poście chciałam pokazać jeden z moich strojów na co dzień, tzw. zwyklak, do którego często wracam, szczególnie, gdy większość dnia spędzam w domu, a jedynym wyjściem na zewnątrz jest to do sklepu. Właśnie dziś było podobnie 🙂 W przypadku dzisiejszego stroju miałam na sobie nieco luźniejszą tunikę w paski, do tego bordowy kardigan i grube, ocieplane legginsy. Zdjęcia zrobiłam tuż przed wyjściem do wyżej wspomnianego sklepu, a także na dwa szybkie spotkania, więc załapała się jeszcze torebka, którą ze sobą wzięłam. kardigan-C&A, tunika, torebka-secondhand A swoją drogą coraz bardziej podobają mi się pasiaste ubrania!