duchota

Hej!
Dziś od rana mam ciągle coś robię. Praktycznie nie miałam chwili, aby posiedzieć tu dłużej niż 2 minuty. Teraz jestem dosłownie na kilkanaście minut i wracam do przygotowań. Wcześniej musieliśmy jechać załatwić coś w centrum i kupić prezent 🙂

Mamy straszną duchotę, nie da się wytrzymać w moim pokoju, dlatego ewakuuję się na dół i tam będę pomagać mojej mamie. Niedługo przyjeżdżają goście, więc muszę kończyć!

Widok z mojego okna. Przypadkowe zdjęcie z instagram @ankyls

Share: