podwieczorek

Witam!
Jak Wam mija wtorek? Jeśli chodzi o mój to zaczął się bardzo pozytywnie, ale i nadal nie mam na co narzekać. Rano zgadałam się z Martyną i tym sposobem część dzisiejszego dnia spędziłam z nią. Teraz mam trochę rzeczy do zrobienia, więc mój czas na przyjemności właśnie się skończył.

Na podwieczorek zjadłyśmy różowe makaroniki, które kupiłam będąc w Warszawie! To własnie część moich zakupów zrobionych w TK Maxx, jakie widzieliście na moim filmiku. Dwa opakowania makaroników (dla mnie i dla mojej mamy), a także śliczny kubek w kwiaty 🙂

 

Jak dla mnie te makaroniki były naprawdę dobre. Nieco różniły się w smaku od pozostałych jakie jadłam, ale na korzyść! Moja ciekawość dotycząca ich smaku została pozytywnie zaspokojona 🙂 

Share: