dziwne historie
Kiedy szliśmy w stronę galerii Plaza razem z Magdą chciałyśmy jakieś wspólne zdjęcie. Zatrzymaliśmy się i Dawid miał je nam szybko zrobić. Jednak.. ktoś nam wszedł w kadr i można by powiedzieć zaczepił i wciągnął w rozmowę. To naprawdę zabawne, kiedy idąc ulicą obcego ci miasta, zaczepia cię zupełnie przypadkowa i.. starsza osoba myląc cię z kimś. A do tego opowiadając dziwne historie przedstawia ci pół swojego (prawdziwego?) życiorysu. Pani, która nas zaczepiła wydawała się przesympatyczna, ale rzeczy, które nam opowiadała po dłuższej chwili zaczynały budzić niepokój:o! Od zaborów, po szpitale psychiatryczne i polityków. Dostałyśmy nawet po cukierku^^.
Bardziej spodziewałabym się jakiś spotkań czytelników, (którzy pytali mnie gdzie będę się wybierać), a nie rozmowy z Panią, która (według swoich opowiadań) przeżyła zabory, co praktycznie jest rzeczą niemożliwą, aczkolwiek nigdy nic nie wiadomo^^ To było naprawdę zabawne doświadczenie! Haha:)
Haha ^^ Ciekawe 😀
Ło ! Szok 😀
Hahah, tak czasem takie spotkania są genialne^^:D Też tak mam, jednakże dość rzadko się to zdarza 🙂
Śliczne zdjęcie ^^
O.o 😀
hmm z tej pani musiała być ciekawa osóbka 😉
haha swietna historia:D
hehe szczerze mówiąc nie lubię takich sytuacji 😉
ile masz wzrostu? przy koleżance wyglądasz na bardzo niską
157cm 😉
W Sosnowcu może się wszystko stać 😉
ale drobno wyglądasz przy tej koleżance 🙂
hahha 🙂 tak samo jak my z koleżanką będąc w tesco zastanawialiśmy się ile kupić schabiu i pewna starsza kobieta zaczeła mówić że nie powinnyśmy same kupować takich rzeczy i gdzie są nasi rodzice ! 🙂 dość dziwne gdyż mamy po 16 lat i nie wyglądamy na jakieś dzieci 😛
Hahahah ^^ Fajna pani 😀
heheh. 😉
Uroczo 🙂 !
Hehe, no to nieźle. 😀
Ale masz ładne rajstopy na zdjęciu. 🙂
hheheh
haha, no nieźle 😉
hahaha , nieźle . 😀
Hehehe :). Ciekawe…. Pozdrawiam i zapraszam: lavender-hearts.blogspot.com
Uwielbiam starszych ludzi 🙂
A spotkałaś jakiś czytelników ?
Jak nie to :
Myślisz bali się podejść, czy może Cię nie spotkali ?
nie spotkałam, raczej nie spędziłam dużo czasu w centrum więc nie było też jak kogoś spotkać:d
Hum..jeśli chodzi o podział Polski między Niemcy i ZSRR który odbył się w roku 1939 (np Kampania wrześniowa)to wielce prawdopodobne, że go mogła doświadczyć 😉 w końcu to niespełna 74 lata minęło, a pani wydaje się jakby miała ciut więcej 😉
Ale zawsze to wesoło jak jakaś miła starsza pani zaczepi niżeli obije barkiem jakiś brutal 😉
ona mówiła o zaborach austriackich ;p a to przed 1800r :p
ahahahaha się trzyma jak na swoje lata ;D
Oj, to pani babcia ma bujną wyobraźnię i musi super bajki wnukom opowiadać 😉
Śmieszna historia 😀 chociaż chyba z raz zdarzyło mi się coś podobnego 🙂
Obserwuję :* Zapraszam również na http://www.sky-blue-sugar.blogspot.com 😀
Nie jedzcie tych cukierków! Możliwe, że są jeszcze z czasów zaborów 😀
haha 😀
haha, takie starsze panie są z reguły przesympatyczne i urocze, ale różnie bywa 😀
Haha 😀 Zabawne, też kiedyś tak miałam, tyle że w Anglii 🙂 Starszy pan zaczepił mnie i zaczął opowiadać historie swojego życia:D
hahaha jak fajnie 😀
mybeautifuleveryday.blogspot.com
jestes raczej cicha osoba czy rozgadana? 🙂
rozgadaną 😀
haha ludzie są niesamowici czasami:D
haha, ja bym się tam tarzała ze śmiechu xD
haha ciekawe czy cukierki nie byly otrute : D
obserwuje :* i zapraszam do mnie ; )
moje spotkania z przypadkowymi osobami schodziły do tematu mojego pochodzenia, moze dlatego nie za bardzo lubię takich spotkań. Świetne zdjęcie!
stopfeelings.blogspot.com
Jaka smieszna sytuacja xD
W mojej miejscowości jest taka pani która rozdaje dzieciom cukierki. Małe dzieci jak ją zobaczą to uciekają 😉 Ale młodzież do niej zawsze zagaduje żeby dostać tego cukierka 😉
Wzięłaś cukierka od nieznajomej baby? Mało rozsądne;o
ona nam je dała 😉 ale nikt nie powiedział, że musimy je jeść:) nie mam 5 lat, by takie zachowanie określać nierozsądnym, raczej kulturalnym wobec naprawdę STARSZEJ osoby 😉
A ty Hatred Or Evil na każdym blogu się musisz wymądrzać nie? Jak nie na temat sh to teraz o cukierku. To fest wkurzające jak byś była mądra najmądrzejsza. 😉
to prawda, nic tylko jeszcze jakieś pouczenia -.- mało rozsądne? to lepiej by było, żeby powiedziała weź spierdalaj babo?? -.-
heheh rzeczywiście nie bywała sytuacja 🙂
Pozdrawiam
mnie denerwują obce osoby zaczepiające mnie na ulicy 🙂 nigdy nie wiem co im odpowiedzieć, irytują mnie i tylko modlę się w duchu aby skończyły. u mnie na osiedlu jest jedna taka babka, która myśli, że wszyscy są Żydami albo Niemcami – ma schizofrenię 😉 bardzo uprzykrza nam tu życie.
He he he he 😉
bloggerrka.blogspot.com
Do kiedy będziesz w Sosnowcu?
Do kiedy tu będziesz? Może uda mi się cię spotkać !:-)
już w domu..;c
Ta pani mieszka w klatce obok mnie xD Widziałam Cię wczoraj obok plazy 🙂
ale jesteś słodka <3
dzięki :*
masz jakieś zdjęcia z 18-stki oprócz tego z instagrama?
mam, ale nie ma mnie praktycznie na żadnym^^
Hahahhah super spotkanie 🙂
Hehe, nie zła historia – strasznie mnie rozbawiłaś 🙂 Zapraszam do siebie 🙂 Bioderma.
Hahahaha 😀
W mniejszych miastach takie historie są bardziej prawdopodobne, ludzie ni wstydzą się do siebie podchodzić. Ciekawe przeżycie, staruszki kochają opowiadać historie o przeszłości 🙂
hahaha to musiało byc zabawne :):* fajnie takie doświadczenia 🙂
Podobna historia mi się raczej nie zdarzyła .. Ale już wiele razy jakaś pani w sklepie ( odzieżowym ) pomyliła mnie z ekspedientką czy obsługą sklepu xD Wydawało mi się to dość dziwne bo mam 14 lat i wyglądem nie różnię się od moich rówieśników. Choć też były to starsze panie, mogły się pomylić ; )
Boskie zdjęcie 🙂
haha nieźle 🙂
śliczny uśmiech 🙂
super:)
Musiało to być zaskakujące spotkanie 😀
Ooo ja. Gdybym była sama to bym się jej wystraszyła 😀 hahaha
No czasem można spotkać takich ludzi, którzy chcą się podzielić swoją historią sprzed lat.
Czasem można dowiedzieć się ciekawych rzeczy, nawet to sympatyczne.
Mam nadzieję, że cukierek smakował ^^
nigdy nie wiadomo co nam się przytrafi ;d
🙂
Sądzę, że pani chodziło o tzw IV rozbiór Polski z 17 września 1939r. którego dokonały Niemcy i Związek radziecki (podpisanie paktu Ribbentrop-Mołotow) które okupowały państwo Polskie do 1945 r. Sądzę więc, że pani mogła przeżyć rozbiory, uzupełnij wiedzę.
wyraźnie mówiła o Austriakach (bo jej teść był) i opowiadała o tych zaborach właśnie;) skojarzyłam, bo moja rodzina wtedy mieszkała w tamtych rejonach;)
Szczerze, to lubię porozmawiać o historii ze starszymi ludźmi. Mają inne pojęcie, inną edukację i wszystko ;>
ale jesteś niziutka 😉
możliwe że chodziło jej o okupację niemiecką, a potem komunistyczną Polskę… Ciekawa osoba! 🙂