stylizacja z marynarką
Hej!
W dzisiejszym wpisie chciałam pokazać jedną z moich stylizacji, kiedy na zewnątrz było jeszcze na tyle ciepło, że można było spokojnie założyć krótkie spodenki i nikt dziwnie się nie patrzył. Dokładnie tak! Spójrzmy za okno, dawno nie mieliśmy takich ciepłych, jesiennych dni!
Wracając do stylizacji, to połączenie lekkiego stylu na co dzień z eleganckimi elementami. W tym przypadku to marynarka dodaje tej elegancji. Jak zawsze zresztą, gdy się ją założy! Reszta rzeczy to totalnie mój styl, trochę jeansu, trochę ażuru na bluzce i do tego kapelusz. Znów stał się jednym z moich ulubionych dodatków.
Założę się, że większość osób spoglądając na ten strój nie pomyślałaby, że prawie w całości składa się z… lumpeksowych zakupów! To jest niesamowite, że teraz w takich sklepach możemy znaleźć rzeczy, które spotyka się również w drogich butikach czy w znanych sieciówkach. Marynarka, bluzka, kapelusz. Wydałam na nie grosze. Ale nie bez powodu właśnie do tej stylizacji dobrałam droższą, markową torebkę, która nie pochodzi z żadnego secondhandu. Patrząc na całość, nie na pojedyncze detale niemal nie dostrzegamy różnicy w tym, co było tanie, a co droższe. Metka i cena nie mają znaczenia, bo wszystko można ze sobą fajnie połączyć 🙂
marynarka, bluzka-Secondhand Inspired | spodenki-Vertus | torebka-Moschino | buty-H&M |
kapelusz-Secondhand
Jak Wam się podoba takie połączenie? 🙂
PS. Kogo zachęciłam na lumpeksowe zakupy?!
uwielbiam takie połączenia <3 a jesień to mój ulubiony czas kiedy można mocniej eksperymentować 🙂
Dokładnie tak! Latem było za gorąco na niektóre rzeczy, a teraz było w sam raz! 🙂
To prawda w lumpeksie można znaleźć cudowne perełki. Ubrać się za grosze a wyglądać jak milion dolarów. A w Twoim sklepie tym bardziej, ponieważ u Ciebie jest odzież przebrana i wystawiona tylko najlepsza ♥ Co do stylizacji to bardzo mi się podoba. Idealna właśnie na tą pogodę.
O matko normalnie tęsknię za latem:( chciałabym ciepło, chodź nie można narzekać na brzydką pogodę;) piękna marynarka
Ślicznie, wszystko razem się tak idealnie łączy <3. Ale ja dawno kapeluszy nie nosiłam…:/
Masz na sobie cieliste rajstopy?
Nie 🙂 Te zdjęcia były robione jakoś we wrześniu, kiedy było 25st 😀
buty mnie nie przekonuja,ale reszta jest cudna!
No nie każdy takie lubi 😉 Akurat chciałam wprowadzić do tej stylizacji jakiś inny detal i padło na nie;D
Andzka moja ulubiona stylistka modowa! ❤️
Do stylistki dużo mi brakuje, ale miło mi! :*